Sejmowa strona internetowa Zespołu Smoleńskiego posła Macierewicza ma w zamiarze informować o pracach jego zespołu. Ale robi jakieś dziwne wrażenie wrażenie swoimi ubogimi treściami . Mamy tam tylko 12 zdjęc z terenu katastrofy, symulacje komputerową upadku samolotu z jesieni , stenogramy posiedzeń oraz link do owocu rocznej pracy Zespołu czyli do Białej Ksiegi . Link się nie otwiera niestety od dawna albo i od początku, / jak mówiono na salonie 24/ więc nie można pobrać za darmo Bialej Ksiegi, ale widac, że z prozaicznego powodu- webmaster na końcu treści linku zapomniał dopisać trzech literek : PDF.
Nie ma także animacji profesora Biniendy czy plików wideo z konferencji zespołu i wielu innych jego dokonań. Ktoś znający publikacje smoleńskie widzi od razu jedną zasadę- to czego nie ma z prac Zespołu na jego sejmowej stronie, można kupić prywatnie u Sakiewicza w księgarni Gazety Polskiej. Więc Białej Księgi nie można pobrać bezpłatnie,ale można kupić ja tam za 65 złotych w twardej okładce , podobnie jak badania Biniendy za 35 złotych a konferencje prasowe posła Macierewicza kosztują u Sakiewicza 10 złotych. Poseł nie zamieścił także specjalnie nagranej przez siebie, autorskiej "prezentacji" Białej Ksiegi na DVD , ale przecież można ja bez problemu kupić za 50 złotych. Nie ma również żadnego śladu tak szumnie reklamowanego parę dni temu efektu już dwuletniej pracy zespołu Macierewicza, czyli książki „28 miesiecy po Smoleńsku” . Może i to nawet nie szkodzi/?/, skoro będzie ją można u Sakiewicza nabyć za 70 złotych. Książka jest już wydrukowana, więc na pewno nie brak możliwości technicznych powoduje jej nieobecność na oficjalnej stronie Zespołu Smoleńskiego w postaci linka.
Gdy otwieramy zakładkę „blogi „ , widzimy informacje o tylko jednym blogu. Blogera Marka Dąbrowskiego reklamującego swoją książkę „Medialna dżungla luster” i podającego do niej link. Ale ten link się nie otwiera, to może i nawet nie szkodzi , bo można ja kupić tutaj za 51 złotych i w księgarni Lux Veritatis Ojca Rydzyka . To szczególnie dziwna sprawa bo ten bloger Salonu 24 w żaden sposób nie jest oficjalnie umocowany przy sejmowym zespole ani nawet w Pisie. To nie żaden ekspert lotniczy tylko jakaś zupełnie prywatna osoba opowiadająca na Salonie 24 , że posiada w domu sporo książek o samolotach i o swoim zainteresowaniu samolotami. We wstępie do książki pisze tak :
Do kwerendy źrodeł wymienionych w tekście korzystałem ze źrodeł wymienionych w nagłowkach oraz m.in. z linkow, materiałow i blogow blogerow S24: 35stan, AlanPolish - Prawda jest najważniejsza, Almanzor, baltowcom, Bielszym, czepiec, Demonica, Gasipies, Free Your Mind, Gini, głos wołajacego napustyni, GW1990, Homsick, Internaut, intheclouds, Janosik , KaNo, kdview, Robert Kujawski, manek,Marie, Marian-Prawdziwy, Marquita, Marysieńka, ndb2010, Neo36, Nerwowy, niiskuneiti1, Piotryd, Pluszaczek, pmaddwd, rekontra, rexturbo, Rolex, RomanK, Stanzag, Stary Wiarus, Wiesława oraz wielu innych.
Nie wiadomo co tu dziwniejsze- czy to , że przeklikane z internetu jakieś szumy informacyjne, czy nawet treści blogów anonimowych blogerow w postaci ksiązki mają zasługiwać na cenę aż 51 zlotych, czy też fakt , że mogą widocznie na tak wysoką cene zasługiwac, skoro reklamuje je i podpiera swoim autorytetem Sejm Rzeczpospolitej ?
Niestety wyglada na to, że opłacana za państwowe pieniadze, podparta autorytetem Sejmu strona internetowa nie służy informowaniu społeczeństwa, ale reklamie zupełnie prywatnych przesięwzięć i biznesów, szczególnie Sakiewicza . Czy ten dwuznacznie moralny proceder dzieje się bez wiedzy i zgody posła Macierewicza ? Można w to watpić i to jest właściwie najdziwniejsza sprawa oficjalnej strony internetowej sejmowego Zespołu Smoleńskiego.
Komentarze