Wygląda na to, iż Rosjanie będa musieli wydać nie tylko wrak naszego samolotu , ale również sprawnego Iła, który dwukrotnie podchodził do lądowania o mało sie nie rozbijając...Jak sie okazało niektórzy jednak mieli czas po obiedzie w Smoleńsku, a przed pociągiem, zrobic zdjęcia okolic katastrofy i film- samorządowcy z Tarnowa opublikowali je właśnie na portalu Zuzanny Kurtyki . Z ich opinii wynika to, ze to jakiś samolot zrobił wycinke drzew lecąc za nisko. Wtedy byli pewni TU 154 , teraz jeszcze biorą pod uwagę Iła. Dlaczego ten IŁ? Bo widząc teren na własne oczy nie biorą pod uwage niestety ręcznego wycięcia drzew ani wycinki przez zbombardowanie ich odłamkami wybuchajacego wcześniej samolotu . Wiec jaki nie TU 154 to został IŁ ze specjalnej serii "tartacznyj".
Biednemu znowu wiatr w oczy .... Jeszcze parę dni temu posłanka Gosiewska zaginała wszystkich w TVP Info mówiąc za blogerami z salonu 24, czy za Zespołem jak szczątki wybuchajacego samolotu spadły przed brzozą, co ma tez wyjaśniać zlamanie feralnego drzewa. Faktycznie w raporcie Millera, czy w badaniach prokuratury pisza o jednej, malutkiej częsci samolotu przed brzozą lub w jej okolicach, a zadnych innych dowodów na ich większą ilość nie ma. Coś więc mało tych odłamków jak na motto eksperta Szuladzińskiego: tam gdzie są odłamki, tam sa wybuchy.
Szykuje sie więc nowy dział nauki smoleńskiej. Czy Ił , górnopłat, mogł ściąć aż tak nisko rosnące drzewa i drzewka ? Bo jak nie mogł , to zostaje Tutka i wyjdzie na to, ze Macierewicz i Kaczyński z PiSem znowu coś uhm..uhm..nie tak... Czy mógł mieć zamontowane noże jak od kosiarki ? Albo ciągnać podwieszony drut brzytwiasty ? Tego bez wydania feralnego IŁa przeciez nie da sie rozstrzygnąć.
Blogerzy Salonu 24 i prasa niepokorna dadzą na pewno radę....
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/opublikowano-nowe-nagranie-i-zdjecia-ze-smolenska/g4yz7
Opublikowana w dziale: moda lifestyle
