wywczas wywczas
1273
BLOG

Gdy Pis u władzy weźmie się za Smoleńsk....

wywczas wywczas Polityka Obserwuj notkę 74

Oczwiście jeśli Pis kiedykolwiek dojedzie do władzy to także, jak kiedyś prezes mówił: "koniem  smoleńskim".

Przez mobilizowanie elektoratu hasłem poznania prawdy o Smoleńsku ale tylko wtedy, gdy PiS będzie rządził . Więc Pis rozpocznie śledztwo smoleńskie  na nowo, ale nie tylko po to,  by wypełnić obietnice wyborcze.Także dlatego, że obecnie sensacje o bombach i nowych zamachach sprzedaja sie juz coraz gorzej, wiec i z tego powodu naklady mediów niepokornych jak Wsieci, partyjnego GPC, zaprzyjaźnionego Gapola, Do rzeczy stale spadają. Natomiast nowe śledztwo da nowe newsy: co na przykład minister spraw wewnętrznych Macierewicz zamierza zrobic z Tuskiem i Arabskim. O tym jak specprokuratorzy odpowiedzialni specustawą tylko przed Sejmem wzywaja ich na przesluchania. Lub kto bedzie wodził rej w  nowej sejmowej komisji śledczej smoleńskiej i kogo do siebie wezwą, kto sie w niej  wypromuje? To będą wielkie igrzyska i nowa manna z nieba, nowa wierszówka, nowe sensacje dla niepokornych porównywalne z pierwszymi tłustymi latami zaraz po katastrofie. Portale Wpolityce, Fronda, Salon24, Niezalezna i inne będą wyć, a lud klaskać. Możliwe będzie zupełnie nowe otwarcie, wiec nowe pieniądze do zarobienia na nowych filmach o wybuchach dodawanych tylko za opłatą do Gapola, na najnowszych symulacjach  Biniendy i raporty do kupienia tylko u teścia Sakiewicza. Wrócą złote czasy. Bądzie lepiej niż obecnie, gdy wybuchnięty na rocznice 10 kwietnia w salonce Prezydent tak trudno już sie sprzedaje, mimo ogromnej Macierewiczem jego reklamy we wszystkich mediach też i mainstremowych.

Jak to może wygladac napisał  już europoseł Wojciechowski i najważniejsze: oczywiście eksperci Macierewicza dopiero naprawdę zajmą sie wyjaśnianiem katastrofy, ale juz umocowani prawnie przy rzadzie, w nowych komisjach i zespołach według nowych specustaw, które uchwali Pis .

To znaczy ze spiskowe teorie Biniendy czy Szuladzińskiego podniesione do rangi urzędowej wyjdą z remiz i Klubów Ronina czy Gapola dopiero na świat....Jeśli komuś się wydaje, że Pis zadowolony po dojściu do wladzy przestanie konfabulowac swoje teoryjki to sie rozczaruje- bo wtedy dopiero zacznie. A skoro Rosjanie pewnie nadal będą nie oddawać wraku to symulacje Biniendy "wyjaśnią" już nam wszystko i do końca. Pis jest jedynym miejscem na świecie, gdzie katastrofy w taki sposób wyjaśnia sie symulacjami w kompie- a wtedy Polska bedzie jedynym krajem na świecie która te metody oficjalnie uzna. Pomysły ekspertów Macierewicza uzyskają range urzędową i państwową.

Spiskowe teorie to takie, które /oparte na błednym kole logicznym/ same sie potwierdzają bez związku z rzeczywistoscią: np najlepszym dowodem jest brak dowodu. Albo jak u Szuladzińskiego: tam gdzie odłamki- tam wybuchy. Bo "odłamek" juz powstaje na skutek wybuchu z definicji  a skoro także nieznana ich ilość potwierdza wybuchy-to każda ich ilość je potwierdza, choćby i jeden. Więc każda tak potraktowana katastrofa potwierdza wybuch.

Albo takie teorie które z natury nie są nigdy możliwe do weryfikacji choć uczenie wyglądają jak symulacje Biniendy. Bo model komputerowy jest wtedy zgodny z rzeczywistością, gdy wcielony w życie sie sprawdzi i ta rzeczywistość go potwierdzi. Konkurencyjna, inna jakaś symulacja zaś będzie tylko innym modelem.Modele nie maja swoich własnych kryteriów po których możemy poznać który jest bliżej realu, albo który lepszy. Każdy zależy od przyjetych zalożeń i pokręteł programu i jest po prostu inny.Ich wartość i prawdziwość potwierdza się tylko doświadczeniem- gdy projektujemy przedmiot w programie, nasza jego komputerowa symulacja bedzie wtedy dobra, gdy tak ją wydrukuje drukarka 3 D. A symulacji Biniendy doświadczeniem, czyli drugą Tutką uderzającą w brzoze potwierdzić nie można, więc sa niesprawdzalne, czyli spiskowe. Dlatego historia z kompa nawet opowiedziana obrazkami nie może weryfikować na tak czy na nie zdarzeń w realu. Nawet nie wspominając że nikt nie wie jak to Binienda zmajstrował, co podkręcił w programie, czy tego sobie nie wymyslił tak po prostu- skoro swojej kuchni nie chce pokazać. Niesprawdzalne teorie gwarantowane tylko pompowanym przez Pis "autorytetem" i elokwencją samego "doradcy Obamy" to humbug.

Pis zrobi wtedy cyrk jakiego świat jeszcze nie widział. Teraz podbijają świadomośc ludzi wymyślonymi historiami, a w przyszłosci zamierzają to robić jeszcze mocniej bo w międzyczasie sami w swoją propagandę uwierzyli. Binienda "udowodni" wszystko czego Macierewicz sobie życzy i o co go poprosi. Będzie z tego kupa śmiechu na cały świat.

 

wywczas
O mnie wywczas

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka