Zdumiewająca historia .Pis idzie na całego w zwykły, prosty blef Chrisa Cieszewskiego , kolegi Macierewicza i profesora Biniendy .
Chris to leśnik po SGGW, który jednak brzozy na zdjeciach nie rozpoznał . Jak to sie stalo mozna przeczytać w notce Forda Prefecta , cytowanego przez Setlaka, szefa przeglądu lotniczego. Chris dużo opowiadał o wyjątkowych technologiach badania zdjęc satelitarnych gdzies w Stanach ale pokazał tylko niewyrazne zdjęcia, na ktorych błednie nałożył stopklatki z lotu paralotniarza z filmu Anity Gargas. Dlatego worki na śmieci pomylił z brzozą. No coż, to typowe blefy ekspertow Macierewicza - opowiadamy o wielkich uniwersyteckich badaniach , ale efekty pracy mamy chałupnicze. Takze tych wyraznych zdjęc po obróbce na amerykanskich uniwersytetach Chris nigdy nie pokaze, jak Binienda plików wejściowych . Nowaczyk tez kiedyś opowiadał o badaniach trotylu w dobrze wyposazonych laboratoriach, ale pokazał tylko nie podpisane przez nikogo badania Małym Chemikiem za 174 dolary. Dabrowski podsunał do wrózenia Biniendzie zdjęcia sfałszowane w fotoszopie. Skąd Cieszewski miał zaś probki brzozowego drewna, piszę w poprzednim wpisie. Blef goni blef.
Jak widac - jaki blef Rońdy, taki i caly Zespoł Macierewicza , ale Pis nie wyciąga z tego wniosków tylko brnie za Antonim dalej w bagno :
W Polsce jest sekta, która wierzy w istnienie brzozy. - Dzisiaj wiemy, że teoria o brzozie została obalona - spuentował Hofman. Prezentację prof. Ciszewskiego nazwał "kolejną rewelacyjną, przełomową rzeczą".
Dodał , ze to powód szukania osob trzecich ,sprawców zamachu - Pis sie kiedys tym zajmie, mowił u Olejnik . Osobiscie jestem tym zachwycony, bo bedzie jeszcze śmieszniej niz z dzisiejszymi parówkami swiadczącymi o wybuchu . Szkoda tylko ze Chris dzisiaj wycofal sie z wywiadu w Polsacie:
za Jozef Moneta .
I wielka szkoda ze dzis w Pisie jakby o brzozie , ktora ścięto przed 10 kwietnia, troche ciszej . Ale moze jutro Hofman da rade razem z prezesem , byłoby dobrze....bo to będzie jeszcze wieksza kompromitacja od gmyzowego trotylu i prezesa zbrodni nieslychanej.
Teraz czas aby Lasek zajał glos i bedzie skandal jak z Rońdą . Bo wtedy media to nagłosnią i Chris bedzie musial cos odpowiedzieć. Bo inaczej juz zawsze będzie przemawiał za pośrednictwem kolegi z Zespołu Marka Fotoszopa Dabrowskiego jak dzis , albo tylko z youtubków, czy z konferencji z zakazem wstępu dziennikarzom. Najwyzej w niepokornej TV Republice bez niewygodnych pytań.